Marzenia osób pracujących w rekrutacjach nie są zbytnio wygórowane. Znalezienie idealnego kandydata, najlepiej szybko i do tego z krótkim okresem wypowiedzenia. Czy to aż tak wiele?
Badanie eRecruiter
Z okazji świąt zespół eRecruiter wysłał do swoich klientów zabawną ankietę pytającą rekruterów co chcieliby dostać pod choinkę. Kiedy czytałam podsumowanie ankiety, na moje twarzy pojawił się uśmiech. Dzisiejsza rzeczywistość trochę się zmieniła. Nie tak łatwo znaleźć kandydata, trzeba włożyć sporo pracy, poszperać w różnych źródłach, zanim objawi się ten idealny. Nie jest to ani szybkie, ani napawające optymizmem.
Okazało się jednak, że rekruterzy marzą dzisiaj o innych rzeczach w swojej pracy, właśnie w związku z obecną sytuacją na rynku.
# Zadowoleni kandydaci
# Pomocnik do kontaktu z kandydatami
# Asystent rekrutacji
To bardzo ciekawe, bo oznacza, że mamy w naszych firmach sporo pracy, a więc jesteśmy tam potrzebni. Z drugiej strony nie idziemy na ilość, ale na jakoś i zaczynamy poważnie myśleć o pozytywnych doświadczeniach naszych kandydatów, czyli o candidatey experience.
Moje marzenie
Moim marzeniem w obszarze rekrutacji jest udzielanie feedbacku każdej osobie, która wzięła udział w rozmowie. I to nie feedbacku typu „tak, jesteś super” lub „nie, zdecydowaliśmy się na kogoś innego”, ale informacji zwrotnej ze wskazaniem mocnych stron oraz obszarów rozwojowych.
A ty? O czym marzysz jako Rekruterko? 🙂
Pełny opis ankiety eRecruiter TUTAJ!