Pierwsza książka jaką polecę na blogu rekrutacyjnym wcale nie będzie bezpośrednio związana z rekrutacją. Jednak jest to pozycja, z którą nie rozstaję się przez ostatnie tygodnie i która pozwala mi ćwiczyć mój warsztat atrakcyjnego przekazywania treści w formie obrazu. Już wiecie o czym mowa? 🙂

Notatki wizualne.

Niesamowita książka Natalii Mikołajek, która nie tylko pozwala „nauczyć się” rysować, ale Czytelnik przechodzi w niej również przez proces autorefleksji przepracowując największy i najczęściej pojawiający się argument ludzi, którzy nie rysują, czyli „ale ja przecież nie umiem rysować”. Dobra wiadomość jest taka, że każdy może rysować, nie chodzi przecież tutaj o malowanie dzieł sztuki.

Po co mi książka o rysowaniu?

A no po to, żebym mogła przelewać moje myśli na papier i pokazywać je w prosty i atrakcyjny sposób. Wszystkie rysunkowe ikony, które widzicie na tym blogu wyszły spod mojej ręki. Wizualizację treści można z resztą wykorzystać do wielu aspektów naszego życia. Tworzenie super materiałów dla Rekruterek, to tylko jeden z nich. Obraz pomaga nam także w uczeniu się nowych rzeczy, zapamiętywaniu najbardzej istotnych kwestii czy też pozwala lepiej skomunikować się z innymi, przekazując to, co siedzi nam w głowie.

Jak wizualizacja może pomóc w rekrutacji?

O ile łatwiej wziąć ołówek i narysować ścieżkę kandydata ręką niż męczyć się w specjalistycznym programie? O niebo łatwiej. Wspomniana ścieżka kandydata, cały proces rekrutacyjny, wskazówki dla kandydatów w procesie rekrutacyjnym, materiały dla kandydatów, materiały dla nowozatrudnionych osób i wiele, wiele innych aspektów naszej pracy, które można opatrzeć rysunkiem, wymownym symbolem. Mała rzecz, którą można zrobić dosłownie „od ręki”, a która może wyróżnić a przed wszystkim uatrakcyjnić wszelkie materiały, które produkujemy.

Pamiętajmy tylko o jednej rzeczy, aby zachować spójność i styl, a możemy zrobić naprawdę wielkie wrażenie!

Moja wizualizacja kursu online

Poniżej możecie zobaczyć efekty pracy z książką Notatki Wizualne. Pomogła mi w rozpisaniu autorskiego modelu szkolenia z rekrutacji dla Was. Co bardziej wnikliwi wiedzą, że jeden rysunek pojawiał się już na moim blogu, ta wersja pozostała jednak udoskonalona i to właśnie dzięki tej książce.